Archiwa tagu: pozłotnictwo

Wspominamy wspólną pracę warsztatową „ZAWSZE W MODZIE”

Zainspirowani pierwszą książką o modzie tworzoną w latach 1520 – 1560, czyli katalogiem ubiorów Matthäusa Schwarza, stworzyliśmy materiał do pracy podczas letnich warsztatów kaligraficzno-iluminatorskich „ZAWSZE W MODZIE”.

Nasz bohater, Matthäus Schwarz, dokumentował swoje nowomodne stroje na przestrzeni 40 lat, zlecając artystom tworzenie kolejnych portretów, opisując, a właściwie komentując po krótce każdy z nich. Tak powstało dzieło obejmujące 137 przedstawień.

Wzorując się na tej pracy opracowaliśmy dwa wzorniki pisma i obszerny skrypt, który towarzyszył Uczestnikom.

Drobiazgowo przygotowaliśmy się do zajęć. Zadbaliśmy o komfortową pracownię, indywidualne i dobrze wyposażone stanowiska pracy, a przede wszystkim o obfitość materiałów.

W ciągu tygodniowych warsztatów inspirowanych niezwykłym Trachtenbuchem powstało wiele pięknych prac.

Oryginał katalogu ubiorów Matthäusa Schwarza znajduje się obecnie w Muzeum Antona Urlicha Herzoga w Brunszwiku. Jedną z kopii możemy oglądać w BnF Allemand 211 

Polecamy zapoznanie się z projektami profesor Ulinki Rublack (St John’s College, University Cambridge) dotyczące renesansowej mody:

„The First Book of Fashion”

When real men wore feathers

„A Young Man’s Progress – The First Book of Fashion”

Do zobaczenia.

admirator: Pozłacanie w praktyce iluminatorskiej

Od lat obserwujemy, że pozłotnictwo w warsztacie iluminatorskim sprawia ogromne trudności. Z czego to wynika? Przyczyn, sądzę, jest wiele. 

Moim zdaniem, jak w każdym rzemiośle, niezbędna jest nauka u mistrza. Zdobywanie wiedzy, a przede wszystkim nabywanie doświadczenia i umiejętności swobodnego poruszania się w świecie materiałów szlachetnych, to podstawa. Internet i różnorakie inne media proponują nam wgląd w proces pozłacania. Nie zastąpi to praktyki.

Wydaje się, że złocenie powinno być łatwe, ponieważ samo złoto jest niezwykle łatwe w obróbce, a przykładów zachowanych złoceń w manuskryptach mamy moc. Dzisiejsze technologie proponują rozmaite gotowe do złoceń: preparaty Kölner, różnorodne mikstiony; do przygotowania własnych receptur: pulmenty, kredy, kleje.

Co wybrać? Jak używać?

Kolejna zatem trudność to ogromny wybór chemii pozłotniczej na rynku. We współczesnych pracach iluminatorskich powszechnie używa się dzisiejszych technologii i materiałów. Dla iluminatorów pracujących na szlachetnym pergaminie, malujących farbami stworzonymi wg dawnych receptur oczywistym jest, że należy sięgnąć do klasycznych metod pozłotniczych. Pozwolić wypolerowanym metalom rozświetlić karty, miniatury ożywić blaskiem światła.

Jak to zrobić? 

Należy przygotować możliwie najlepszy grunt pod złocenia, doskonale go nałożyć na podłoże, wyrównać, wygładzić i położyć metal. 

Proste? Niekoniecznie. Receptury na spreparowanie gruntu znajdziemy pewnie tyle, ile przepisów na biszkopt… Jeśli już z tym się uporamy, to oczywistym jest, że nie każdemu złocenie wyjdzie tak samo, jak i biszkopt…

Jak wygląda nasz warsztat? 

Mamy receptury sprawdzone, wypróbowane przez lata. Są to receptury do złocenia dużych powierzchni, maleńkich detali jak i do tworzenia złotych kaligraficznych liter. Sami z nich korzystamy, ale też dzielimy się nimi i uczymy naszych Uczniów podczas cyklicznych letnich warsztatów.

Nigdy też nie spoczywamy na laurach i poszukujemy nowych rozwiązań. Korzystamy z nowoczesnych materiałów, ale jeszcze chętniej sięgamy po te sprawdzone przed setkami lat, to i owo modyfikując, eksperymentując.

Gdzie szukać sprawdzonych receptur? 

Oczywiście u dawnych mistrzów. Jednym z nich jest Mikołaj Siennik, który w swym XVI-wiecznym “Herbarzu to iest Ziół tutecznych, postronnych y zamorskich opisanie, co za moc maią, a iako ich używać tak ku przestrzeżeniu zdrowia ludzkiego, iako ku uzdrowieniu rozmaitych chorob […]. Przydano Alexego Pedemontana Księgi ośmioro o tajimnych a skrytych Lekarstwiech […]” m.in. w księdze 7 rozdziale 3 pisze:

O POZŁACANIU BITYM ZŁOTEM RZECZY ROZMAITYCH.

Grunt pod złoto / Zyzągo Włoszy zowią / tak uczyń ku pozłoćie / bitym złotem albo srebrem: weźmi Gypsu pieknego / Glinki Ormieńskiey / Alony dzikiey / Cukru Białego / każdego pół dragmy / potłukszy każde wespół / wsyp iedno na drugie / przyday nieco miodu albo piżma Zybuczkowego. Albo weźmi Gypsu namienionego / Alony dzikiey / Glinki Ormieńskiey po równey części / a wszystki na proch potarwszy rostworz ubitym białkiem iaiowym / potym przecedź albo przegnieć / a ieśliby gesto było / możesz wodą prosto rostworzyć”…

Brzmi magicznie i awykonalnie?

Złocenie nie jest sztuką tajemną i niedostępną. Owszem, nie znosi pośpiechu i drogi na skróty. Ale efekt rzetelnej pracy warsztatowej jest zachwycający. powalający, olśniewający.

Chcesz aby Twoje prace lśniły?

Sprawdź nasze najbliższe letnie spotkanie: LETNIE WARSZTATY KALIGRAFICZNO_ILUMINATORSKIE

Poznaj tę sztukę, praktykuj i lśnij 🙂

12. W kwietniu pleciemy

Nastał kwiecień plecień. Dosłownie. Za dniem pełnym słońca – śnieg… Zatem i my w kwietniowe piątkowe popołudnie popleciemy z Psałterzem Luttrella w Szkole Kaligrafii Littera Nova.

Podczas warsztatów prześledzimy miniatury z motywem plecionki. Jest to ornament ciągły złożony z linii, wstęg przeplatających się. Tworzą ten motyw dekoracje roślinne, zwierzęce i geometryczne. W Psałterzu Luttrella jest ich wiele. Poznamy sposób tworzenia „doskonałej” plecionki, czyli zgodnie z „rytmiczną” zasadą, którą roboczo nazywam „nad-pod”. Namalujemy miniaturę z tym typem ornamentu.

Jest to dobry moment, by po raz kolejny porozmawiać o pędzlach. Który wybrać, by stworzyć piękną niezwykle cienką linię? Czy w ogóle narzędzie ma znaczenie, czy liczy się tylko nasza umiejętność? Zaprezentuję kilka rozwiązań. Oczywiście poćwiczymy i wymienimy się doświadczeniami.

Kontynuując naszą pracę cykliczną nad stworzeniem karty rozpoczniemy złocenie.

Ze względów epidemicznych i ograniczoną ilość miejsc na wszystkie proponowane zajęcia obowiązują zapisy.

biuro@szkolakaligrafii.pl

LETNIE WARSZTATY KALIGRAFICZNO-ILUMINATORSKIE „ZAWSZE W MODZIE”

Zapraszamy Cię do wzięcia udziału w naszych kolejnych niepowtarzalnych letnich warsztatach kaligraficzno-iluminatorskich.

Już po raz szósty pasjonaci książki rękopiśmiennej zgromadzą się na wspólnej pracy.

Tym razem łamiemy trendy  ? Spotkamy się w ostatnim tygodniu lipca na znanej nam już kieleckiej Karczówce.

Zaangażujemy się w pracę inspirowaną pierwszym podręcznikiem mody.

Tematem naszych malarskich realizacji będzie wytworna renesansowa garderoba, a kaligrafia będzie obfitować w wyszukane formy i misterne linie kreślone złotem.

Przed nami letnie warsztaty kaligraficzno-iluminatorskie ZAWSZE W MODZIE.

Jak zwykle zapraszamy z rodzinami, by w chwilach wolnych wspólnie odkrywać niezwykłe miejsca Ziemi Świętokrzyskiej.


Zapraszamy
Katarzyna, Bogdan i Andrzej



Wszelkie informacje w załączniku. Zapisz się już dzisiaj – wypełnij i odeślij nam formularz zgłoszeniowy na adres: kontakt@LaboratoriumSztukRoznych.pl.